sobota, 25 listopada 2017

Coraz bliżej świeta

W sklepach już jest mnóstwo świątecznych artykułów, niestety nawet te które wyglądem mogą przypominać rękodzieło jest "made in china" i niestety ich jakość zostawia sporo do życzenia. Jak co roku sama robię ozdoby świąteczne. W tym roku pokaże wszystko dokładnie w poście który pojawi się 7 grudnia, gdyż tak jak w minionym roku biorę udział w akcji Wspólne blogowanie przy choince. Co to takiego możecie zobaczyć tutaj (klik). 
Ja na razie moje skromne przygotowania tak wyglądają

Bombki choinki to dwie choinki połączone na brzegach oczkami ścisłymi, wewnątrz są wypełnione, dzięki czemu zyskują efekt 3d


Jak co roku, tak i w tym nie mogło zabraknąć aniołków. Z lewej strony z srebrnymi dodatkami to wzór z zeszłego roku, z tradycyjną zawieszką. Drugi to uwaga... połączenie trzech różnych wzorów. Inny wzór głowy pozwolił na użycie haczyka na zawieszkę.


 Gwiazdki i śnieżynki białe bez dodatków, a i tak kojarzą się tylko ze świętami.



 Czerwony połączony z srebrnym i złotym, jak dla mnie nie ma połączenia bardziej świątecznego ;)


 Ta gwiazdka jest dość sporych rozmiarów jak na gwiazdkę, gdyż robiłam nią z myślą, że będzie podkładką pod szklankę na świątecznym stole, ale jako gwiazdka sama w sobie też ładnie wygląda


 Bombki i dzwoneczki, czyli chyba najbardziej oczywiste ozdoby choinkowe. 







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz