czwartek, 12 listopada 2015

Recenzja Ariadny vol 4 Ada15

Tak, więc to już moja czwarta moja recenzja Ariadny. Tym razem tytułowa Ada 15. Na początek, co pisze producent



Kolejny kordonek 100% bawełny, idealnie gładki, podwójnie merceryzowany, bardzo dobrej jakości. Jego grubość 25 tex x 6 sprawia że doskonała nadaje się dużo różnych projektów. Skręcany z 6 nitek, gładki, równomierny, nie rozwarstwia się co sprawia, że przyjemnie się z nim pracuje. 

Aniołek przed blokowaniem

Myślę, że nawet drobne ozdoby, z niego wymagają usztywniania, ale jest bardzo wdzięcznym materiałem. Robótki dość szybko przybywa, gładko ślizga się po szydełku, nie zahacza się, nie ma żadnych problemów podczas dziergania i blokowania.

Usztywniony aniołek

W efekcie końcowym, również wygląda delikatnie. Dziergałam szydełkiem 1mm i chociaż wymaga tak małego szydełka to od razu go polubiłam :) Wymaga znacznie mniej cierpliwości od Muzy 20, a efekt może nie równie piękny, ale też się mi bardzo podoba. 


Wadą na pewno jest znowu mały wybór kolorów, za to bardzo dużą zaletą, że można go prać w aż 60 stopniach C i prasować również w dość wysokiej temperaturze, przez co można go wykorzystywać do wykonywania rzeczy które wymagają częstego prania, bez obawy, że robótka ulegnie zniszczeniu, a to ważny aspekt. 
producenta za 330m trzeba zapłacić 6.47zł, czyli cena przystępna dodatkowo biorąc pod uwagę jego jakość. Na pewno będę do niego wracać :)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz